Marcin Pajewski (YE YE Mex Food & Music Bar)
O sposobie na kuchnię meksykańską w Polsce i karnawale w Meksyku mówi Marcin Pajewski, współwłaściciel warszawskich restauracji YE YE Mex Food & Music Bar.
Skąd pomysł na restaurację meksykańską?
To realizacja marzenia, które narodziło się w trakcie mojego pierwszego pobytu w Meksyku paręnaście lat temu. Wsparte zdobytym w międzyczasie doświadczeniem w gastronomii, marzenie stało się projektem biznesowym. Uwierzyłem, że stworzenie YE YE ma sens i może być czymś więcej niż tylko urzeczywistnieniem fantazji.
Polacy kochają meksykańską kuchnię?
Nie podejmuję się oceny popularności tej kuchni w skali całego kraju, ale z pewnością mieszkańcy Warszawy bardzo ją cenią. Pod warunkiem należytej jakości jedzenia i obsługi.
Masz ambicję, żeby Twoi goście poczuli się w YE YE jak w Meksyku? Czy może szef kuchni dostosowuje dania do polskich gustów?
Bardzo zależy mi na tym, by dać gościom choćby namiastkę prawdziwego Meksyku. Nie w wersji cepeliowskiej, z muzyką folkową, wszechobecnymi sombrero i strojami ludowymi. W końcu nie o wystrój tu chodzi, ale o menu, obsługę, sposób trafiania do ludzi. Nie próbujemy dostosowywać dań, tworząc burrito z kiszoną kapuchą, ale na przykład dajemy gościom możliwość dowolnego korzystania z domowej roboty sals o różnym stopniu ostrości, tak by znaleźli swój „poziom”. Sugerowanie się smakiem Meksykanina w tym przypadku mogłoby być mocno zwodnicze!
W Polsce karnawał trwa w najlepsze. A jak ten czas spędzają Meksykanie? Imprezują?
Meksykanów do fiest i imprezowania specjalnie zachęcać nie trzeba. Karnawał w Meksyku jest krótki, ale bardzo intensywny. Trwa pięć dni poprzedzających środę popielcową, są tańce, parady, biesiadowanie w gronie przyjaciół i rodziny. Same obchody dość mocno różnią się w zależności od regionu czy nawet miasta. Trzeba pamiętać, że Meksyk to ogromny kraj ze 120 milionami mieszkańców, pełen lokalnych zwyczajów, tradycji i wierzeń, mocno zróżnicowany również pod względem kulinarnym.
Co Meksykanie najchętniej jedzą w karnawale? Lubią owoce morza?
Jedzą dostatnio, to z pewnością. Najsłynniejsze karnawały odbywają się w Mazatlán, Veracruz i na Cozumel – to obszary nadmorskie, dlatego owoce morza zajmują w ich menu szczególne miejsce i często są podstawą klasycznych regionalnych przysmaków karnawałowych.
A jak wygląda polsko-meksykański tłusty czwartek w Twojej restauracji? Pączki nadziewane marmoladą raczej nie mieszczą się w latynoskim menu...
Wprowadzamy szalone promocje na przepyszne, przesłodkie Churros, które w naszym wydaniu podobno nie mają sobie równych – słyszymy to także od naszych latynoskich gości, więc coś jest na rzeczy! Sekret to przepis naszego Chefa, Maurizio Blanco Gonzalesa.
YE YE to też music bar. Jak się sprawdza taka formuła lokalu?
Świetnie! Wydaje się, że tylko goście liczący na kameralny, cichy wieczór w poważnym nastroju mogą czuć się lekko zawiedzeni.